Jakiś czas temu wykonałam boxa na rocznicę ślubu.
Lubię robić boxy mimo, że zabierają mi sporo czasu.
Potrafię przy takim siedzieć dwa dni i dopieszczać ile wlezie :)
Ten był dla mnie szczególnie stresujący w wykonaniu, ponieważ robiłam go dla jednej z nauczycielek ze szkoły, do której chodzi mój synuś.
Pięknie wyszło!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
O kurcze, to sie dopiero nazywa dopieszczanie!! Cudny box!!
OdpowiedzUsuńWow! Brak słów, Twój box jest taaaki piękny i dopieszczony na maxa!
OdpowiedzUsuńChciałabym zobaczyć minę obdarowanej! Śliczny jest :)
OdpowiedzUsuńCudowny box :) perfekcyjny w każdym calu.
OdpowiedzUsuńwygląda jak prawdziwe puzderko na niesamowity klejnot!
OdpowiedzUsuńo kurcze, jaki piękny!!! Kasiu jak zawsze powaliłaś mnie na kolana! Cudo!
OdpowiedzUsuńPiękne... ciężko oderwać oczy od takich cudowności :D
OdpowiedzUsuńPiekny boxik!
OdpowiedzUsuńTen torcik jest cudowny!!
OdpowiedzUsuńśliczny box , torcik fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńnonono jestem pod wrażeniem, jest cudowny! a środek to już w ogóle zaniemówiłam.... cudo!
OdpowiedzUsuńAle super! ...i torcik prześliczny :)
OdpowiedzUsuńPiękny! Kwiaty niesamowite- jak zawsze:)
OdpowiedzUsuńKasiu, jak zawsze piękna praca :)
OdpowiedzUsuńPiękny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne, pudełeczko! A torcik...! Szkoda, że nie do zjedzenia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńświetne! torcik mega apetyczny:)
OdpowiedzUsuńSuper exploding box ,a torcik wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńBajeczny box!
OdpowiedzUsuń