Tak mi zgrabnie podpasowało i jedną pracę zgłaszam jednocześnie na dwa wyzwania.1. Diabelskie liftowanie http://diabelskimlyn.blogspot.com/2011/01/11diabelskie-liftowanie.html#comments, gdzie do zliftowania jest cudna praca Betik.
2. Lemonade - wyzwania http://lemonadechallenges.blogspot.com/2011/01/challenge-11-dodajemy-koronke-we-add.html, gdzie tematem jest KORONKA
Nie obyło się bez komplikacji. Biała nitka zaginęła, a w maszynie do szycia coś się zablokowało i nie mogłam zagęścić ściegu, dlatego jest taki rozlazły. Na koniec biały lakier do paznokci, którym chciałam zastąpić perełki w płynie, których nie posiadam okazał się mieć odcień złota.
Jak już coś się wali to na całego ;)))
Pieknie wyszła, ślicznie ukwiecona :)
OdpowiedzUsuńKasiu - piękna praca:))
OdpowiedzUsuńPieknie zrealizowane wyzwania.
OdpowiedzUsuńŚwietna karteczka! Przeszycia super wyglądają, dla mnie nic im nie brakuje, takie rozlazłe są fajne ;)
OdpowiedzUsuńPrzy tworzeniu może i było pod górkę ale warto było się pomęczyć ;) Karta śliczna :)
OdpowiedzUsuńPiękna =]
OdpowiedzUsuń