I znowu nazbierało mi się zaległości.
Strasznie tego nie lubię, ale zapalenie ucha mojego syna zupełnie wybiło mnie z rytmu.
Dziś pokażę Wam kilka prac, które ostatnio powstały. Reszta zdjęć czeka na obróbkę :)
Zacznę od liftu pracy Oliviaen. Zrobiona z papierków Primy - Madeline.
Nie często mi się to zdarza, ale jestem zadowolona z efektu końcowego :)
Druga karteczka ślubna w fioletach
Na dziś wszystko. Jak się sprężę to jutro pokażę Wam album z papierków Karoli.
Pozdrawiam :*
No i kolejne cudowne prace nam pokazujesz:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Szczególnie podoba mi się karteczka we fiolecie, ma coś w sobie :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się Kasiu, kiedy znajdujesz czas na tworzenie tych wszystkich fantastycznych prac :)
OdpowiedzUsuńA pierwszą kartką jestem wręcz zachwycona!
mnie się wydaje że Kasia przy tych karteczkach się "ładuje" czyt. odpoczywa więc mimo zrządzeń losu czas się musi nawinąć ...też tak mam
OdpowiedzUsuńKasiu karteczki no no ta pierwsza wymiata i te poszczępane końcówki karteczek SUPER
piękne a ten lift-o mamo :-)
OdpowiedzUsuńCudne, cudne !!!
OdpowiedzUsuńŚliczne, a w szczególności pierwsza :-)
OdpowiedzUsuńFantastyczne:) Pierwsza jest absolutnie fantastyczna :)
OdpowiedzUsuńA ja skradłabym tą we fioletach tak mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKartka z motylem jest bajeczna! Urzekła mnie z miejsca :) Kartce we fiolecie również bym się nie oparła ;) Urzekło mnie również 'paryskie' pudełeczko, jest bombowe!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
jaaaa:) piękne prace! bardzo, ale to bardzo zauroczyła mnie praca z Paryżem:)
OdpowiedzUsuńKasiu piękne prace tworzysz!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci serdecznie tytułu Scraperki Miesiąca czerwca na portalu Polki Scrapuja w pełni zasłużyłaś sobie na ten tytuł :)
Same śliczności, zwłaszcza pierwsza kartka urzeka kolorami :)
OdpowiedzUsuń